Zadałem pare pytań w asku o spiku! Oto co otrzymałem!!!
Mere: No to skoro jesteśmy w temacie, to Winchester ma dla ciebie pytanie:
Spike powiedz jak to jest być fioletowym murzynem?
Spike: Nie wiem, kto to murzyn, ale zakładam, że to dla mnie źle. Czuję się pomiatany i niekochany!
Winchester: Czy naprawdę pasi ci to że musisz być na usługach kucyków?
Spike: No, jasne, że nie! Jestem Spike i należę do rodu smoków. Rodu, który niegdyś władał wszystkimi krainami od zachodu po najdalszy wschód. Gdy jedne smoki witały wstające słońce, inne w tym samym momencie przyjmowały noc. No, ale, nie mogę narzekać na moje życie z kucykami. Wiele smoków chce wojny, a kucykom zależy na pokoju. Pomagając Twilight mogę się jej choć trochę odwdzięczyć za dach nad głową. Kto wie, gdzie byłbym teraz, gdyby nie kucyki.
Winchester: Jak smakują klejnoty?
Spike: Pinkie Pie odpowiedziałaby: “jak kurczak”. Ja uważam, że są to twarde, lecz niezwykle pyszne galaretki.
Winchester: Czy to prawda że Twilight cie wykorzystuje matrymonialnie a ją wykorzystuje celestia?
Spike: Nie wiem, co to znaczy “matrymonialnie”, ale Twilight kupiła kiedyś smycz i stwierdziła, że to kiedyś będzie dla mnie.
Mere: Haha, zapewne ta smycz przydała się, kiedy byłeś psem? Twilight wszystko potrafi przewidzieć.
Spike: No właśnie nie... to dwie inne smycze.
Mere: ….....................
Winchester: Czy wiedziałeś że twoja pomoc Applejack przypominała pomoc Tuska w budowaniu dobrobytu w naszym kraju?
Spike: Ale przecież dobrze jej pomagałem.! Była tak zachwycona, że już po chwili stwierdziła, że dzięki mnie nie ma nic do roboty! Tylko się dziwnie uśmiechała. Pewnie z Tuskiem jest tak samo. Tak pomógł ludziom, że teraz wszyscy mówią, że nie mają roboty.
Jakie pytania :lol: odpowiedzi 2x :lol:
OdpowiedzUsuń