niedziela, 19 maja 2013

Portret Perszinga

Naciskał żebym go zrobił więc dzisiaj go zrobiłem. Mam dzisiaj jakiś kop energetyczny ale pewnie mi się skończy jak przyjdzie do nauki.
Ale bez owijania murzyna w bawełnę! Liczę z waszej strony na konstruktywny hejt.
Jak coś wam się nie podoba to odrazu piszcie co z tym zrobić.
źle jej zrobiłem ten podbródek. A motyl wygląda jak murzyńska ameba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wiedziałeś że:
Na tym białym prostokącie na dole możesz napisać swój komentarz?